Ebola
(Ebola virus)

Odkąd został odkryty stał się postrachem - ale im straszniejszy tym rzadszy!

FAKTY: Pochodzenie gorączki krwotocznej Ebola jest w dalszym ciągu niejasne, wiadomo natomiast, że pierwszy raz zaobserwowano jej objawy w 1976 roku w okolicach rzeki Ebola w afrykańskim Kongo.

Uwierz, nie chciałbyś zachorować na Ebola. Po krótkim okresie inkubacji, który trwa zwykle od 2 do 21 dni, pojawiają się symptomy, takie jak gorączka, boleści, ból gardła i osłabienie, po których następuje ostra biegunka, bóle brzucha, wymioty, a także krwawienie wewnętrzne i zewnętrzne. Dla 50-70% procent chorych kończy się to śmiercią.

Zdiagnozować zarażenie wirusem Ebola nie jest łatwo, bo jego początkowe objawy do złudzenia przypominają symptomy wielu innych chorób. Na szczęście gorączka krwotoczna występuje bardzo rzadko.

Przez wiele lat po wypadkach z 1976 roku nie odnotowano ani jednego przypadku. A podczas samej epidemii liczba chorych nie przekroczyła kilkuset. W dodatku większość zachorowań miało miejsce w warunkach szpitalnych.

Jednak w roku 2014 Ebola ujawniła swoją ukrytą naturę i stała się globalnym zagrożeniem, wywołując powszechne zainteresowanie wśród mediów publicznych i polityków. Chociaż to Afryka nadal najbardziej cierpi z powodu tego nikczemnego wirusa, reszta ludności na świecie jest teraz również w pełni świadoma niebezpieczeństw z nim związanych.

Niemniej jednak, biorąc pod uwagę wciąż niewielką liczbę tych mikroskopijnych złoczyńców na świecie, nie martw się, jeżeli czujesz się niewyraźnie - to raczej nie Ebola.