Listeria
(Listeria monocytogenes)

Mycie rąk i płukanie ust - oto sposób dr Listera na tego przykruska!

FAKTY: W 1867 roku angielski chirurg Joseph Lister napisał pracę naukową, w której nakłaniał swoich kolegów po fachu do mycia rąk i narzędzi chirurgicznych przez rozpoczęciem operacji. Choć zazwyczaj świat naukowy podchodzi do wszelkich nowinek bardzo sceptycznie, to wobec dramatycznie szybko rosnącej liczby zakażeń u pacjentów pooperacyjnych musiał on w tym wypadku przyznać słuszność Listerowi.
W roku 1927, w setną rocznicę urodzin doktora Listera, naukowiec imieniem Harvey Pirie zastanawiał się nad dobrą nazwą dla bakterii przenoszonej drogą pokarmową, którą znalazł w ciele martwego myszoskoczka występującego w Afryce Południowej. Ponieważ doktor Lister także interesował się izolacją i hodowlą mikroorganizmów, Pirie postanowił uhonorować bakterię, i samego Listera, nadając jej imię Listeria monocytogenes.
Ową bakterię można znaleźć nie tylko w martwych myszoskoczkach, ale również w surowym mięsie i warzywach, niepasteryzowanych produktach mlecznych oraz przetworzonym mięsie w rodzaju hotdogów czy wędlin.
Chociaż listeriozą zagrożony jest każdy, to jej konsekwencje mogą być szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży i ich nienarodzonych dzieci - jeśli listerioza przeniesie się z matki na dziecko, istnieje 20% szans, że skończy się to jego śmiercią (natomiast u osób, których odporność jest osłabiona, co czwarta infekcja bywa śmiertelne).
Chcąc uniknąć zarażenia, powinniśmy brać przykład z samego Listera, który przywiązywał szczególną wagę do higieny. Kucharze powinni myć ręce oraz wszystkie sprzęty i narzędzia przed przystąpieniem do dzieła. Natomiast osoby znajdujące się w grupie podwyższonego ryzyka powinny układać swoją dietę tak, by unikać pokarmów, w których lubi pojawiać się Listeria.
A po posiłku warto zadbać o higienę jamy ustnej - w końcu nazwa płynu do płukania ust Listerine nie na darmo pochodzi od nazwiska doktora Listera.